Jerzy Krajewski Jerzy Krajewski
49
BLOG

By ludzie stworzyli cywilizację bez agresji

Jerzy Krajewski Jerzy Krajewski Polityka Obserwuj notkę 0
By ludzie stworzyli cywilizację bez agresji Drukuj
27.05.2011
Krucjaty przyniosły nieszczęścia Zachodowi. Przyczyniły się do powstania Zakonu Krzyżackiego, a następnie Prus oraz pruskiego imperializmu, który doprowadził do wielu wojen, w tym II wojny światowej, która pochłonęła 50 mln ludzi.

Paweł Bała napisał w portalu Konserwatyzm.pl: Strasznie ma Pan wyidealizowany obraz tej cywilizacji łacińskiej... Zresztą co to za cywilizacja, która nie ma w sobie agresji?

Nasz komentarz:
Jezus Chrystus po to przyszedł na świat, by ludzie stworzyli cywilizację bez agresji. Mówił: "Pokój z Wami", "Miłujcie się". 

Głównym przykazaniem chrześcijan jest: "Nie zabijaj ludzi". Kto tego nie rozumie, nie może sam siebie uważać za chrześcijanina i za........... konserwatystę.

Jezus Chrystus nic nie mówił o narodach ani plemionach. Mówił: "Wszyscy ludzie to nasi bracia", "Miłuj bliźniego swego, jak siebie samego".

Ja jego naukę rozumiem też tak: Dawaj wzór swoim postępowaniem, nie nawracaj na siłę, stosując przemoc.

Tak też od wieków działa Kościół katolicki na misjach.

Średniowieczne krucjaty były tylko próbą odzyskania tego, co należało do chrześcijan, a zostało zbrojnie zagrabione przez Arabów. Poniosły one klęskę. Były niepotrzebne, były działaniem niezgodnym z duchem chrześcijaństwa.

Przyniosły nieszczęścia Zachodowi. Przyczyniły się do powstania Zakonu Krzyżackiego, a następnie Prus oraz pruskiego imperializmu, który doprowadził do wielu wojen, w tym II wojny światowej, która pochłonęła 50 mln ludzi.

Naprawdę nie warto było naruszać przykazania "Nie zabijaj ludzi" i wzywać do krucjaty w celu wyzwolenia Ziemi Świętej spod arabskiej okupacji. Łamanie boskich przykazań zawsze źle się kończy.

Pozdrawiam

Jerzy Krajewski

Inteligentny, odważny, wrażliwy, wszechstronny - człowiek orkiestra, jak mnie nazwała kilka lat temu "Gazeta Bankowa". Urodziłem się w 1963 r. w Słupsku w chłopskiej rodzinie z dziada pradziada. Skończyłem Technikum Elektryczne w Słupsku i dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim (obroniona "na pięć" w 1988 r. praca magisterska pt. "Polityczna rola telewizji w Polsce"). W latach 1989-2005 pracowałem w "Gazecie Bankowej", TVP 2 (program na żywo "Telewizja Biznes"),"Życiu Warszawy", miesięcznikach "Zarządzanie", "Businessman Magazine", "Twój Pieniądz", "Finansista", "Głos Banków Spółdzielczych". W 1998 r. wydałem książkę "Tani kapitał, czyli jak zdobyć pieniądze dla firmy". Mam dobrą, ładną żonę Elżbietę i dwóch wspaniałych synów Łukasza i Marcina. Mieszkamy we własnym domu w Markach koło Warszawy. Mam też dom na wsi koło Słupska. Od 2006 r. prowadzę firmę ULAN Sp. z o.o. (mam 80 proc. jej udziałów), wydającą dwa czasopisma: "Europejska Firma" i "Europejski Bank Spółdzielczy" oraz prowadzącą kilka projektów z zakresu public relations, m.in. konkursy Gepardy Biznesu, Efektywna Firma, Bank Przyjazny Biznesowi, Samorząd Przyjazny Biznesowi, Złota Skarbonka oraz Konferencje Nowoczesngo Biznesu. Więcej o jej projektach na: www.europejskafirma.pl - serwis internetowy Magazynu Przedsiębiorców "Europejska Firma" www.gepardybiznesu.pl - serwis internetowy Klubu Gepardów Biznesu www.nb.net.pl - serwis internetowy "Nowoczesny Biznes" www.nh.biz.pl - serwis internetowy "Nowoczesny Handel" www.nr.biz.pl - serwis internetowy "Nowoczesne Rolnictwo" www.nbank.biz.pl oraz www.ibs.edu.pl - serwis internetowy "Nowoczesny Bank" www.rabat.org.pl - Program Rabatowy Tęcza www.taniekredyty.pl - Program Partnerski Money.pl Telefon do mnie: 604 596 537. Mejl: jerzy.krajewski@europejskafirma.pl Mój ojciec WITOLD jest na emeryturze, był właścicielem gospodarstwa rolnego na Pomorzu o powierzchni 13 ha, które podarował mi w 1997 r. Zaczynał od zera na początku lat 60. XX wieku. Całą ziemię kupił. Dorabiał się krok po kroku. Był oszczędny. Zawsze miał pieniądze. Nigdy nie brał kredytów. Mój dziadek Stanisław w 1945 r. przyjechał z Mazowsza na Pomorze i przejął od Niemców ładne gospodarstwo z pięknym domem nad sporym stawem. Ziemię zdał na Skarb Państwa za wyższą emeryturę. Nie wiem jak miał na imię pradziadek, nie wiem gdzie dokładnie jest jego grób w Dobrem (próbowałem odnaleźć ten grób w latach 80. XX wieku, ale nie udało się). Był rolnikiem we wsi Głęboczyca koło Dobrego na Mazowszu. Stanisław Krajewski pochowany jest na katolickim cmentarzu w Zagórzycy kolo Słupska. Tam też pochowany jest mój drugi dziadek, Stanisław Kostrubiec, ojciec mojej mamy, oraz pradziadek Andrzej Kostrubiec. Rodzina Kostrubców pochodzi z Zamojszczyzny z okolic Krasnobrodu - wieś Borki. Byłem tam 30 lat temu razem z dziadkiem Stanisławem Kostrubcem, który zabrał mnie w rodzinne strony z obozu OHP w Zamościu.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka